Bardzo wysoka szansa na zwycięstwo w sporze frankowym sprawiła, że aktualnie do sądów wpływa wiele pozwów frankowych. To skutkuje tym, że sędziowie zmagają się z coraz większym obłożeniem pracy i w konsekwencji postępowania sądowe trwają coraz dłużej. Zazwyczaj postępowania w sprawach frankowych trwają ok. 1,5-2,5 roku w pierwszej instancji oraz ok. 1-1,5 roku w drugiej instancji. Łączny czas postępowania to zatem ok. 3-4 lat. Czy jednak postępowania sądowe w sprawach frankowych zawsze trwają tak długo? Czy kredytobiorcy, bądź ich pełnomocnicy mogą jakoś przyspieszyć ten proces? A jeśli tak, to w jaki sposób? Na te oraz inne pytania odpowiadamy w dzisiejszym artykule.
Czy możliwe jest wydanie wyroku w sprawie frankowej w kilka miesięcy?
Nasze doświadczenia pokazują, że postępowanie sądowe wcale nie musi trwać wiele lat. W sytuacji, w której pełnomocnik powodów działa szybko i dokładnie, a dodatkowo sąd nie zwleka z podejmowaniem czynności, możliwe jest wydanie wyroku w I instancji w terminie kilku miesięcy.
Tutaj jako przykład wskazujemy kilka wyroków zapadłych w sprawach, w których reprezentujemy naszych klientów:
- Sąd Okręgowy w Bydgoszczy, sprawa o sygn. I C 490/22, pozwany: Bank Millennium S.A. – wyrok w I instancji wydany w terminie 49 dni od dnia wniesienia pozwu;
- Sąd Okręgowy w Poznaniu, sprawa o sygn. I C 1799/20, pozwany: Bank Millennium S.A. – wyrok w I instancji wydany w terminie 7 miesięcy od dnia wniesienia pozwu,
- Sąd Okręgowy w Warszawie, sprawa o sygn. XXVIII C 5426/21, pozwany: BNP Paribas Bank Polska S.A. – wyrok w I instancji wydany w terminie niecałych 6 miesięcy od dnia wniesienia pozwu,
- Sąd Okręgowy w Legnicy, sprawa o sygn. I C 308/21, pozwany Bank Millennium S.A. – wyrok w I instancji wydany w terminie 4 miesięcy od dnia wniesienia pozwu,
- Sąd Okręgowy w Warszawie, sprawa o sygn. XXVIII C 770/21, pozwany: Getin Noble Bank S.A. z siedzibą w Warszawie – wyrok w I instancji wydany w terminie 4 miesięcy od dnia wniesienia pozwu,
- Sąd Okręgowy w Legnicy, sprawa o sygn. I C 432/21, pozwany mBank S.A. – wyrok w I instancji wydany w terminie 4 miesięcy od dnia wniesienia pozwu,
Powyższe przykłady orzeczeń dowodzą, że postępowania można zakończyć w kilka miesięcy, a sam proces nie musi być „rozwleczony” na kilka lat.
Czy jest szansa, aby sąd ustalił nieważność mojej umowy kredytu frankowego w terminie krótszym niż 2 miesiące?
Choć wydaje się to bardzo mało prawdopodobne, to jednak jest to całkowicie możliwe. W jednej z prowadzonych przez nas spraw Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w sprawie o sygn. I C 490/22 wydał wyrok w przeciągu zaledwie 49 dni od dnia wniesienia pozwu. Tutaj główną przyczyną sukcesu było dobrze skonstruowane powództwo, które w jasny sposób wskazywało, dlaczego ta konkretnie umowa kredytu jest nieważna, a także tempo działań sądu, który nie zwlekał z podejmowaniem działań.
Niewątpliwie wydanie wyroku w tak krótkim terminie było zaskoczeniem nie tylko dla Banku (który przegrał I instancję w niecałe dwa miesiące), ale także dla naszych klientów, którzy nastawili się już na wieloletnią batalię w sądzie I instancji.
Ile trwa postępowanie apelacyjne w sprawach frankowych?
Najczęściej postępowanie apelacyjne w sprawach frankowych trwa od około roku do półtora. Niemniej jednak zdarzają się sędziowie, którzy działają bardzo sprawie. Tutaj jako przykład możemy wskazać nasze postępowanie przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu, które trwało ok. 8 miesięcy.
Dzięki temu, że zarówno Sąd I, jak i II instancji działał bardzo szybko, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w sprawie o sygn. I ACa 1662/21 mógł wydać prawomocny wyrok przeciwko Bankowi Millennium S.A. w rekordowym terminie 13 miesięcy, licząc od dnia wniesienia pozwu.
Wyrok uwzględniał nasze żądania zawarte w pozwie, tzn. ustalono nieważność umowy kredytu oraz zasądzono na rzecz kredytobiorców zwrot wszystkich spełnionych świadczeń (w tym również opłat okołokredytowych takich, jak np. ubezpieczenie na życie, czy ubezpieczenie nieruchomości).
Czy można przyspieszyć postępowanie sądowe w sprawie frankowej?
Czas postępowania sądowego jest w dużej mierze uzależniony od sposobu działania sędziów w danym wydziale. Jeśli nasza sprawa trafi na sędziego, który będzie obciążony dużą ilością spraw, to nasze postępowanie potrwa zapewne dłużej.
Niemniej jednak istnieją sposoby, aby przyspieszyć postępowanie sądowe. Po pierwsze pełnomocnik Frankowiczów nie powinien zwlekać z wykonywaniem zobowiązań sądu i powinien to czynić tak szybko, jak to tylko możliwe. Po drugie pełnomocnik powinien być dobrze przygotowany do rozprawy (podobnie zresztą, jak kredytobiorcy) tak, aby nie dawać sędziemu podstaw do odroczenia terminu rozprawy.
Wreszcie pełnomocnik (jak i sami Frankowicze) powinni stale kontrolować przebieg postępowania i w skrajnych przypadkach, gdy sędzia przez wiele miesięcy nie podejmuje żadnych czynności, powinni składać wnioski o przyspieszenie rozpoznania sprawy. Choć wnioski te nie mają dla sądu żadnego wiążącego charakteru, to jednak należy zauważyć, że często osiągają zamierzony rezultat.
Podsumowanie:
Opisane w dzisiejszym artykule przypadki pokazują, że postępowanie sądowe może być przeprowadzone sprawnie i bez zbędnej zwłoki. W sytuacji, w które pełnomocnik, ale i sędzia działają sprawnie i rzetelnie, to postępowanie sądowe może się zakończyć w kilkanaście miesięcy, a nie kilka lat.