Setki podmiotów świadczących usługi w zakresie spraw frankowych, reklamy wyświetlane w mediach społecznościowych, gwarancja unieważnienia umowy, zapewnienia o prostocie sprawy… Tak wygląda codzienność w “świecie frankowym”. A jaka jest rzeczywistość?
Kancelaria adwokacka, kancelaria radcy prawnego, kancelaria frankowa a może spółka z o.o.? Czym one się różnią?
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż tylko adwokat i radca prawny ma prawo reprezentowania frankowicza w Sądzie. Adwokaci i Radcy Prawni to osoby, które ukończyły 5- letnie studia magisterskie na wydziale prawa, następnie odbyły 3- letnie aplikację i zdały pozytywnie egzamin zawodowy. Są to zawody zaufania publicznego. Osoby te przynależąc do danej korporacji, obowiązane są posiadać obowiązkowe ubezpieczenie OC. Za swoją działalność mogą ponosić także odpowiedzialność przed Sądem Dyscyplinarnym. W aktach prawnych często nazywa się ich profesjonalnymi pełnomocnikami strony.
Kancelarie frankowe…
Na wstępie, wskazać należy, iż formalnie nie ma czegoś takiego jak “kancelaria frankowa”. Pojęcie kancelaria odnosi się przede wszystkim do kancelarii adwokackich, czy też kancelarii radcowskich.
Termin “kancelaria frankowa” jest jednak powszechnie używany dla wskazania, że dany adwokat, czy też radca prawny specjalizuje się w prowadzeniu sporów związanych z kredytami denominowanymi lub indeksowanymi do waluty franka szwajcarskiego.
Bardzo często zdarza się jednak, że terminy “kancelaria”, “kancelaria prawna” czy też “kancelaria frankowa” są wykorzystywane także przez przedsiębiorców, którzy z prawem nie mają zbyt wiele wspólnego. Osoby prowadzące tego typu działalność często nie ukończyły 3-letniej aplikacji, a niekiedy zdarza się, że nie ukończyły nawet studiów prawniczych. W konsekwencji standard świadczonych przez nich “usług prawnych” jest co najmniej wątpliwy i zazwyczaj jest znacznie niższy od standardu usług świadczonego przez profesjonalnych pełnomocników.
Kto może mnie reprezentować w Sądzie?
Powyższe rozróżnienie ma istotne znaczenie dla procesu.
Otóż adwokat, czy też radca prawny może reprezentować swojego klienta w Sądzie. Oznacza to, że wszelkie pisma kierowane do Sądu będą wnoszone przez niego. Radca prawny oraz adwokat może także reprezentować swojego klienta na rozprawie sądowej. Pełnomocnik może wówczas zadawać pytania, konsultować się ze swoim klientem, zabierać głos w trakcie rozprawy oraz wskazywać jakie stanowisko w danej kwestii zajmuje jego Mandant.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku osób, które nie ukończyły aplikacji. One nie mogą podpisywać pism procesowych (musi to zrobić osobiście klient), a nadto nie mogą reprezentować swoich klientów w trakcie rozprawy. Tym samym klient musi samodzielnie wykazywać własne twierdzenia i argumenty w trakcie rozprawy.
Jaką kancelarię wybrać?
Chcąc powierzyć prowadzenie swojej sprawy prawnikom, najlepiej wybrać taką kancelarię, która składa się z adwokatów lub radców prawnych. Osoby te posiadają nie tylko wiedzę, ale i stosowne uprawnienia do tego, aby reprezentować swoich klientów w toku procesu sądowego. Co więcej profesjonalni pełnomocnicy niejednokrotnie posiadają bogate doświadczenie zawodowe zdobyte nie tylko w sprawach frankowych. Dzięki temu łatwiej im przekuć własną pracę w sukces klienta.
Czym kierować się wybierając kancelarię?
Frankowicze niejednokrotnie zastanawiają się jakie kryteria powinni wziąć pod rozwagę, dokonując wyboru kancelarii. Aktualnie na rynku można spotkać multum podmiotów świadczących usługi prawne, które niejednokrotnie wręcz obiecują sukces w sprawie. W tym zgiełku informacji trudno odróżnić profesjonalnych i zawodowych pełnomocników od przedsiębiorców, dla których najważniejszy jest zysk. Czym się zatem kierować wybierając kancelarię?
Wybierając kancelarię frankową najlepiej postawić na kancelarię adwokacką bądź też na kancelarię radcowską. Dzięki temu mamy pewność, że naszą sprawę poprowadzi profesjonalny pełnomocnik, który posiada w tym zakresie konieczną wiedzę i umiejętności. Dodatkowo w razie, gdyby pełnomocnik w naszej sprawie dopuścił się zaniechania, albo popełniłby błąd, jesteśmy chronienie ubezpieczeniem. Każdy bowiem adwokat oraz radca prawny musi mieć wykupione ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnoprawnej.
Kolejnym kryterium, którym powinniśmy się kierować, jest doświadczeniem kancelarii w prowadzeniu spraw frankowych. W trakcie pierwszego kontaktu warto dopytać, ile spraw frankowych jest prowadzonych przez daną kancelarią oraz jakie są ich rezultaty. W szczególności warto dopytać, ile spraw frankowych zostało wygranych, a ile zostało już przegranych. Tutaj należy pamiętać o tym, że nie liczy się ilość, ale jakość. Niejednokrotnie bowiem zdarza się, że dany przedsiębiorca prowadzi po 500, czy też 1000 spraw, z czego wygrywa tylko co drugą. W takiej sytuacji nie możemy liczyć na indywidualne i rzeczowe podejście, ponieważ nasza sprawa staje się już tylko statystyką w księgach takiego podmiotu. Oczywiście stawiając na profesjonalnych pełnomocników (adwokatów, czy też radców) powyższe zagrożenie nie powinno wystąpić (oni w końcu podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej).
Następnie warto zbadać jakie opinie o danym podmiocie/kancelarii mają inni ludzie. Aktualnie większość podmiotów gospodarczych i kancelarii umożliwia ocenienie ich pracy poprzez, chociażby platformę Google. Opinie tam zamieszczone zwykle obrazują jakość świadczonych usług. Jeśli dany podmiot posiada wiele pochlebnych opinii oraz jest wysoko oceniany wówczas stanowi to dla nas sygnał, że dobrze trafiliśmy. Warto przejrzeć także stronę internetową kancelarii i sprawdzić, czy była np. nagradzana za jakość świadczonych usług itp.
Kolejnym czynnikiem, który powinien wpływać na naszą decyzję, jest sposób podejścia do klienta. Im bardziej indywidualny, tym lepszy. Wówczas mamy pewność, że nasza sprawa jest dogłębnie przeanalizowana, a prawnik, który ją prowadzi, zna jej szczegóły. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na to, czy osoba, z którą będziemy współpracować, jest “kontaktowa”, tzn. czy odbiera od nas telefony, czy odpisuje na maile itd. Jeśli tak jest, to w trakcie ewentualnego procesu będziemy dobrze poinformowani o sprawie oraz będziemy znali jej szczegóły. W końcu klient za to płaci i ma prawo oczekiwać, że prawnik będzie na bieżąco informował go o postępach w sprawie.
Koszt prowadzenia sprawy frankowej
Wreszcie ostatnim z czynników wpływających na naszą decyzję powinien być koszt obsługi prawnej oraz sposób uzgodnienia honorarium. Tutaj powinniśmy zadbać o to, aby koszty prowadzenia sprawy frankowej były przejrzyste i aby wszystkie z nich zostały wymienione w zawieranej umowie. Warto dopytać, czy poza kosztami wymienionymi w umowie występują jeszcze jakieś dodatkowe opłaty. Prawnik powinien poinformować nas także o kosztach związanych z procesem (np. o opłacie za wydanie dokumentów z banku, czy opłacie od pozwu). Jednocześnie trzeba pamiętać, że zwykle cena usług idzie w parze z jakością.
Jaki sposób rozliczenia za sprawę frankową wybrać?
Obecnie na rynku usług prawnych dominują trzy podstawowe warianty rozliczenia wynagrodzenia. Rozliczenie godzinowe, rozliczenie ryczałtowe (płatność za całą sprawę z góry) oraz tzw. success fee. Z punktu widzenia klienta najkorzystniejsze wydaje się rozliczenie success fee (premia za zwycięstwo). Ten typ rozliczenia zakłada, że początkowo wpłacamy na rzecz podmiotu świadczącego usługi prawne daną kwotę (stanowiącą np. ⅓ całego wynagrodzenia), a pozostałą część (⅔ wynagrodzenia) płacimy tylko w przypadku zwycięstwa w sprawie. W ten sposób część ryzyka jest przerzucone na podmiot świadczący usługi prawne. Jednocześnie nie musimy się obawiać tego, że prawnik nie będzie zaangażowany w prowadzenie naszej sprawy (bo przecież jeśli nie wygra, to nie dostanie reszty wynagrodzenia).
Na co uważać wybierając kancelarię frankową?
Po pierwsze należy zauważyć, że profesjonalni pełnomocnicy nie składają zapewnień o tym, że sprawa na pewno zostanie wygrana. Większość adwokatów, czy też radców jest co prawda w stanie określić procentową szansę na zwycięstwo (opierając się np. na statystykach z sądów), ale co do zasady nigdy nie będzie to 100 %. Jeśli ktoś zapewnia Cię, że sprawa na pewno zostanie wygrana, powinno to wzbudzić twoje podejrzenia.
W trakcie pierwszego spotkania frankowego zwróć uwagę na pytania, jakie są Ci zadawane. Sprawy frankowe należą do jednych z trudniejszych. W toku procesu pojawia się wiele niewiadomych, z którymi trzeba się zmierzyć. Oczywiście wiele z nich można wyeliminować jeszcze przed procesem, przeprowadzając z klientem szczegółową ankietę oraz analizę jego indywidualnej sytuacji prawnej. Tym samym prawnik przed podjęciem się prowadzenia twojej sprawy frankowej powinien Cię szczegółowo “przepytać”. Pytania powinny dotyczyć zwłaszcza tego, czy prowadziłeś działalność gospodarczą, czy taka działalność miała związek z kredytem (np. amortyzacja rat) oraz w jaki sposób wykorzystywałeś przedmiot kredytu (np. czy w kupionym na kredyt mieszkaniu była prowadzona działalność gospodarcza).
I na sam koniec nie ufaj “rankingom”. W Internecie można znaleźć dziesiątki rankingów wskazujących na to, która kancelaria/podmiot świadczący usługi prawne jest najtańszy, najlepszy, czy też ma najwięcej wygranych spraw. Rankingi frankowe są niejednokrotnie zmanipulowane oraz zawierają informacje o podmiotach, które opłaciły ich stworzenie. Jest to swego rodzaju pułapka, w którą można bardzo łatwo wpaść.